Witajcie Kochane ;* Jak wam lecą święta? Bo mi dosyć fajnie, dieta idzie Ok, i ogólnie dużo odpoczywam i oglądam filmy. Pod poprzednim postem nastąpiło pytanie czy nie obchodzę świąt, otóż u mnie w domu wszyscy normalnie jedli kolację Wigilijną i świętowali sobie a ja cały czas u siebie w pokoju jestem i mam luz, nikt jedzenia mi nie wpycha. Zastanawiałam się nad zrobieniem przynajmniej 10 dniowej głodówki oczyszczającej i żeby szybciej schudnąć, ale nie wiem czy dałabym radę, bo od poniedziałku praktyki. No ale zobaczę jak będę się czuła, czy będę w stanie tak nie jeść nic.
Po dzisiejszym dniu znowu jestem zadowolona!! ;3 Wiem, że miałam jeść tylko 1 posiłek dziennie ale jednak ten głód mnie troszkę męczył i zjadłam parę jabłek, jednak myślę że bilans nie jest zły ;)
Bilans:
-Jabłka
-3 cukierki miętowe
-2 kawy
Razem: około 450 kcal (?)
Piękne bilanse ;** Btw dodałam Cię do obserwowanych więc wpadnij też do mnie :))
OdpowiedzUsuńGłodówki nie wartoo, organizm się odwadnia a potem może magazynować. Już lepiej jest skurczyć żołądek jedząc możliwie mało i mieć świadomość że się nie zawaliło niż mieć napad po takiej długiej głodówce. Jednodniowa owszem, fajna sprawa. Ale 10? Nawet Aniołki VS jedzą więcej ;**
Trzymaj się :** I nie jedz za dużo jabłek bo brzuch może potem cierpieć troszku :c
Nie umiem wejść na Twojego bloga ;/
UsuńBilans oczywiście świetny
OdpowiedzUsuńRacja lepiej zjeść nawet trochę niż tyle dni głodować.
Podonbno to jeszcze gorzej jak się tyle dni nie je nic bo potem nastęuje ogromne uczucie głodu i napad więc nie warto
Powodzenia.
http://trudnadrogadoperfekcji.blogspot.com/
Tak trzymaj kochana, powodzenia :)
OdpowiedzUsuńA i również zapraszam do mnie na mojego bloga ;)
Bilans śliczny, a biorąc pod uwagę fakt, że są święta, to wręcz genialny!
OdpowiedzUsuńJesz tak malutko, że na pewno szybko zobaczysz efekty.
Trzymaj się <3
Kochana radzisz sobie świetnie i w ogóle jesteś taką motywacją wielką dla mnie <3
OdpowiedzUsuńNie polecam totalnych głodówek naprawdę, jak siedzi się w domu na kanapie i nic nie robi ważnego, to można 1-2 dni, ale nie 10 i nie na praktykach, bo tam jest na pewno stres i człowiek zabiegany itd. Więc to nie jest dobra opcja. Zostań na tej diecie na której jesteś i tak dużo schudniesz.
Powodzenia Chudzinko ! *.*
Co do bilansu to zamiast cukierków mogłaś zjeść jakąś sałatkę, zdrowiej. Zamiast 10 dniowej głodówki polecam np dietę kapusciana też oczyszcza, a jest mniejsze ryzyko napadu :-P
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :*
podziwiam cię za tak piękne bilanse :) 10 dniową głodówkę odradzam bo po niej kg mogą szybko wrócić. lepiej jakaś lekka dieta oczyszczająca :) trzyma się :)
OdpowiedzUsuńCo do bilansu to zamiast cukierków mogłaś zjeść jakąś sałatkę, zdrowiej. Zamiast 10 dniowej głodówki polecam np dietę kapusciana też oczyszcza, a jest mniejsze ryzyko napadu :-P
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :*